czwartek, 22 grudnia 2016

Królewiec



   Bardzo smaczne, znane wielu osobom ciasto. Mam wrażenie, że ostatnio nieco zapomniane... nie kryję, że jest to jedno z moich ulubionych ciast. Dwa miodowe, mięciutkie placki, delikatny budyniowy krem i puszysty biszkopt, a całość oblana czekoladową polewą... którą oczywiście zastępuję karobem - nie lubię wysypki :))
   Ten przepis pochodzi z zapisków mojej Mamy. Od x lat jest wykorzystywany w naszym domu i zawsze się udaje :)   Jeśli ktoś chce przypomnieć sobie to ciasto, zapraszam dalej :)

środa, 21 grudnia 2016

Jak zrobić staropolski piernik dojrzewający - CZĘŚĆ III - przygotowanie polewy



   To już ostatni etap przygotowania naszego piernika. Kilka tygodni temu nastawiliśmy ciasto (tutaj), niedawno popiekliśmy blaty (tutaj) i przełożyliśmy je. Zostało nam już tylko przygotowanie polewy i udekorowanie ciasta. Pokażę Wam polewę, która pomimo tego, że jest prosta jak przysłowiowa konstrukcja cepa, idealnie pasuje do takiego piernika i dodatkowo podbija jego smak.

wtorek, 20 grudnia 2016

Jak zrobić keks? Najlepszy przepis na keks świąteczny



   Święta zbliżają się do nas coraz większymi krokami. Część z Was zapewne szuka inspiracji na blogach kulinarnych, przeszukuje książki kucharskie, gazety i Internet, w celu znalezienia nowych przepisów.
   Nie wiem jak Wy, ale ja nie wyobrażam sobie Wigilii i Bożego Narodzenia bez tradycyjnego keksu. Gości na naszym stole w każde Święta, a mistrzynią w jego wykonaniu jest moja Mama, od której mam ten przepis :) Keks z tego przepisu zawsze się udaje, a robimy go od lat. Ilość składników pasuje do foremki 36/12cm, jednak śmiało można podzielić ciasto na pół i upiec keks w dwóch mniejszych keksówkach.  Musimy pamiętać, że wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.

sobota, 17 grudnia 2016

Jak zrobić staropolski piernik dojrzewający - CZĘŚĆ II - PIECZENIE I PRZEKŁADANIE



   Dzisiejszy wpis jest obiecaną kontynuacją części I przepisu na staropolski piernik dojrzewający.
   Cóż... kilka tygodni temu nastawiliśmy ciasto. Niektórzy z nas zapewne podejrzliwie je oglądali i wąchali, zastanawiając się, czy aby na pewno się nie zepsuło i czy Anka nie robi nas w balona ;)
   Nie, Anka nie robi nas w balona, ciasto się nie zepsuło :)) wobec tego, po odczekaniu kilku tygodni, pora zabrać się za pieczenie blatów...

piątek, 16 grudnia 2016

Smalec z cebulką, jabłkiem i ziołami - najlepszy - jak zrobić?



   Jestem miłośniczką smarowideł do kanapek, szczególnie jeśli takie smarowidło stanowi dobry smalec. A dobrego smalcu jestem w stanie pochłonąć zacną ilość (czego po mnie na szczęście nie widać, gdybym miała normalną przemianę materii, z pewnością przeciskałabym się bokiem przez drzwi). 
   Smalec, na który przepis chcę dziś Wam zaprezentować, ma bardzo wyrazisty smak, delikatną konsystencję i chrrrrrrupiące skwareczki (ufff, czuję się głodna pisząc to ;)). Do tego orzeźwiający posmak ziół... i jesteśmy zakochani :) Bardzo łatwo go zrobić, nie trzeba do tego super zdolności ani wymyślnych urządzeń kuchennych. Nóż, deska do krojenia, garnek i kuchenka - więcej sprzętów nie potrzebujemy.

środa, 7 grudnia 2016

Sernik pomarańczowy



   Sernik pomarańczowy świetnie się nada na chłodne dni. Jego pomarańczowy smak przypomni ciepło, a zapach kardamonu i wanilii dopełni smak masy serowej.
   Sernik ten nie jest może najszybszy w przygotowaniu, ale warto go spróbować, bo smak jest naprawdę ciekawy i dość nietypowy :)

czwartek, 1 grudnia 2016

Jak zrobić polewę do ciasta? Najprostsza polewa nr.1



   Oczywiście, można pójść do sklepu i kupić gotową polewę. W paczce, skamieniałą, do rozgrzania we wrzątku przez 5minut i polać tym ciasto. Ale ani to szczególnie smaczne, ani zdrowe, ani ekonomiczne... a tymczasem bardzo smaczną polewę możemy zrobić sami w domu. Niewielkim nakładem pracy, ze świadomością, że ciasto które przygotowujemy, zrobiliśmy sami od początku do końca (no dobra, może nie aż tak od początku... jajka sami sobie nie zniesiemy, przeważnie robi to za nas jakaś kura...)
   W tym poście pokażę Wam najprostszą polewę do ciasta, której chyba nie da się zrobić źle :)

środa, 23 listopada 2016

Zupa a'la meksykańska z klopsikami



   Bardzo prosta w wykonaniu, smaczna i sycąca zupa, która dobrze nas rozgrzeje w chłodne dni. Nie jest może najszybsza w przygotowaniu, za to bardzo esencjonalna, a jej zapach czuć w całym domu.
   Nie jest to klasyczna zupa meksykańska, tylko taka trochę ''podrobiona''. Poza tym przygotowałam ją na wywarze warzywnym, który najbardziej lubię stosować do zup. Oczywiście jeśli ktoś lubi, może ją zrobić na wywarze mięsnym. Lub skrócić czas przygotowania do minimum i zamiast gotować wywar, dodać chemiczną kostkę, lecz osobiście nie polecam takiego chodzenia na skróty ;) na samodzielnie zrobionym wywarze danie będzie o trzy nieba lepsze i zdrowsze, tym bardziej, że wywar spokojnie można przygotować wieczór wcześniej. Wrzucić warzywa do garnka, zalać wodą i niech się sobie pomału gotuje, przecież nie musimy tam sterczeć i chuchać na garnek ;)

sobota, 19 listopada 2016

Odchudzone pączki



   Pączki lubi chyba każdy z nas. Części osób ich wykonanie sprawia problem, nie ukrywam, że sama do nich należałam do chwili, gdy się nie przełamałam i nie spróbowałam ich zrobić. Wtedy okazało się, że nie taki pączek straszny... ;)
   Samodzielnie wykonane pączki mają w sobie ''to coś'', co sprawia że zawsze nam smakują... w każdym domu funkcjonuje inny przepis, każdy robi je trochę po swojemu. Przepis, który przedstawiam Wam dziś, od lat jest stosowany w moim domu, ale ja wprowadziłam do niego pewne modyfikacje, między innymi postanowiłam nieco ''odchudzić'' pączki, przez pominięcie tłuszczu dodawanego do ciasta. Smak pozostaje praktycznie niezmieniony, a za to oszczędzamy parę kalorii (jeśli ktoś liczy).

wtorek, 15 listopada 2016

Napoleonki bez pieczenia



   Kolejna propozycja ciasta szybkiego, nie wymagającego super umiejętności ani pieczenia, a przy tym smacznego i cieszącego się dużym powodzeniem.
   Kiedy byłam mała, w moim domu takie napoleonki robiło się bardzo często, do tego stopnia, że wszystkim wyszły bokiem ;) i nie pojawiały się przez kilkanaście (!!!) lat... jednak jakiś czas temu przeglądając przepisy swojej Mamy, natknęłam się właśnie na ten mój mały koszmarek dzieciństwa :)) Po krótkim zastanowieniu uznałam, że wcale nie było to takie złe... a zniknęło z naszego menu na dobre kilkanaście lat, ponieważ pojawiało się zbyt często...
   Ciasto na krakersach. Błyskawiczne. Ze słodką, waniliowo-śmietankową masą (do przygotowania dosłownie w kilka minut). Na wierzchu cukier puder... Słone krakersy podbijające słodycz masy... eee tam, nie jest to takie straszne ani głupie ;) to naprawdę smaczny deser, tylko nie róbcie go, błagam, nie wiem jak często :D przepis pochodzi z ''magicznego kajeciku'' mojej Mamy :)

sobota, 12 listopada 2016

Francuska cebulowa zupa krem



   Francuska cebulowa zupa krem, tak naprawdę wywodząca się z kuchni staropolskiej (pierwsze wzmianki o niej datowane są na okres baroku). Rozpowszechniona jednak we Francji, przez co nazywa się ją ''francuską'', choć jest polska... :) Pewien francuski kucharz, podczas wizyty w ówczesnej Polsce tak zasmakował w tej zupie, że przywiózł przepis do swojej ojczyzny i tam ją rozpowszechnił. We Francji stała się bardzo popularnym daniem i tak już zostało, że nasza, polska zupa cebulowa została okrzyknięta francuską...
   W smaku jest słodkawa i delikatna, przebija się wyraźny aromat tymianku i zapach białego, wytrawnego wina. Bez zasmażki ani innego zagęszczacza, a mimo to gęsta. Na wywarze warzywnym, ale treściwa i sycąca. Rozgrzewająca, przez co jest idealna na zimne, jesienne dni...  
   Moja córeczka bardzo ją lubi, niecierpliwie na nią czeka i nieraz pomaga mi jak może w gotowaniu ;)

czwartek, 10 listopada 2016

Jak zrobić staropolski piernik dojrzewający - CZĘŚĆ I - NASTAWIANIE CIASTA


   Kochani moi :)
   Jak co roku, na Wigilię i Boże Narodzenie będę przygotowywać staropolski piernik dojrzewający. Jest to niezwykle aromatyczne, pachnące i przepyszne ciasto, słodkie a przy tym pikantne, którego zapach roznosi się w promieniu wielu metrów. Ten piernik jest naprawdę bardzo rozchwytywany, a jego wykonanie jest niezwykle proste. Ale jest druga strona tego medalu... gdyby ten piernik dało się zrobić w godzinę, dwie, no góra trzy, byłoby zbyt pięknie :) cały czas przygotowania, od nastawienia ciasta do jego pokrojenia i podania na świąteczny stół, rozciąga się na ładnych kilka tygodni :) jednak końcowy smak napawa nas przekonaniem, że każda sekunda była tego warta :))
   Ciasto, choć bardzo trudne w wyrabianiu, jest niesamowite. Ale, co tu się rozpisywać, skoro tego smaku po prostu nie da się opisać :) jestem pewna, że nigdzie, ale to naprawdę i kompletnie nigdzie, nie kupicie takiego piernika, jaki w prosty sposób możecie zrobić sami... Pamiętajcie o tym, że nastawione ciasto musi swoje odstać, minimum 2 tygodnie. Ja jednak co roku nastawiam je w okolicach 11.11, ponieważ im dłużej stoi, tym więcej nabiera smaku. 

Ciasto Bounty



   Kolejne ciasto, na które minął już największy szał, kolejne ciasto inspirowane batonikiem, i kolejne ciasto, które zrobiłam po swojemu...
   Smak bardzo podobny do jego batonikowego pierwowzoru. Kokosowy, lekko czekoladowy... ale oczywiście ciasto jest większe i bardzo łatwe w przygotowaniu. Sprawdzi się w charakterze dodatku do popołudniowej kawki, umili nam jesienne, zimne dni oraz będzie świetną przekąską na czas spotkania w rodzinnym lub przyjacielskim gronie...

wtorek, 8 listopada 2016

Sałatka z kurczakiem i ananasem



   Jest to sałatka dość popularna na polskich stołach. W każdym domu nazywa się inaczej i każdy robi ją po swojemu, z wykorzystaniem nieco innych składników. Spotyka się wersje bez selera za to z drobnym makaronem czy ryżem, bez papryki... Dziś prezentuję Wam moją wersję, która w moim domu nazywa się po prostu ''sałatka z kurczakiem i ananasem'' :))
   Danie to jest bardzo proste w przygotowaniu, przepyszne i uniwersalne - nadaje się na każdą okazję. Błyskawicznie znika ze stołu. Poza tym delikatny, orzeźwiający smak przypomni nam lato... i ciepłe dni, których tak bardzo brakuje, kiedy za oknem jest zimno, mokro i wietrznie...

poniedziałek, 7 listopada 2016

Wigilijne śledzie w śmietanie z cebulką i ogórkiem konserwowym



   Dziś przedstawiam Wam mój sposób na świąteczny hicior śledziowy - śledzie w śmietanie. Wiele osób robi je tylko ze śmietaną i przyprawami, ewentualnie jeszcze z odrobiną cebulki. Ja jednak lubię dodać do nich jeszcze troszkę ogórków konserwowych, co sprawia że taki zwykły, tradycyjny śledź nabiera wyjątkowego smaku...
   Prezentuję Wam jedną z pozycji menu wigilijnego... cóż, sama psioczę na zbyt wczesne reklamy o tematyce świątecznej (przez które nie czujemy tych pięknych, grudniowych Świąt), a sama na blogu... zaczynam sezon świąteczny :D I tak sobie tłumaczę, że to dla Was ;) poza tym świąteczne dania są pyszne!!!

sobota, 5 listopada 2016

Ciasto Kinder Country dla alergików




   O batonikach (albo czekoladkach??) Kinder Country słyszeli już chyba wszyscy. Tak samo nie ma chyba nikogo, kto nie spotkałby się osobiście albo pośrednio z ciastem o tej samej nazwie. Szał na nie pojawił się już ładny kawałek czasu temu, ale ja jak to ja, przeczekałam największy boom i dopiero po czasie prezentuję swoją wersję. 
   Ciasto Kinder Country przygotowane przeze mnie jest typową wersją dla osoby z alergią na czekoladę :)) jednakże w nawiasach podaję składniki, których należy użyć, jeśli nie borykamy się z tego typu alergią... ja się z nią bujam od lat, ale ciasto w wersji bez czekolady do tego stopnia posmakowało moim domownikom, że w chwili gdy piszę ten post dla Was, ciasta już niewiele zostało, a robiłyśmy je z córeczką w południe ;)
   Jest bajecznie proste w przygotowaniu i jestem pewna, że gdyby mała była z rok-dwa starsza, spokojnie zrobiłaby je beze mnie :))

poniedziałek, 31 października 2016

Śniadaniowe rogaliki mleczno-maślane



   Dużo jest osób, które na śniadanie lubią zjeść rogalika lub delikatną bułeczkę. Niestety, większość z tych osób korzysta z kupnego pieczywa, nafaszerowanego sztucznymi spulchniaczami i masą chemii, co na dłuższą metę nie jest obojętne dla naszego zdrowia. Tymczasem rogaliki spokojnie możemy zrobić sobie w domu, nie posiadając przy tym żadnych szczególnych talentów kulinarnych. Samodzielnie przygotowany rogalik nie tylko jest o trzy nieba zdrowszy, ale też smakuje nieporównanie lepiej, niż jego masowo produkowany (rzekłabym: chemiczny) odpowiednik... Ma delikatną, rumianą skórkę, puszysty środek i ładnie pachnie masełkiem oraz wanilią :)

sobota, 29 października 2016

Sałatka gyros - warstwowa



   Warstwowa sałatka gyros jest znana chyba każdemu. Nie znam osoby, która by o niej nie słyszała. U mnie w domu jest odwiecznym hitem, znika w tempie błyskawicznym i trzeba ją przygotowywać w ilości kilku salaterek :)
   Sprawdza się przy różnych okazjach, jak święta, imieniny, urodziny, odpusty czy też miłe i smaczne urozmaicenie weekendu. Nie jest to najszybsza w przygotowaniu sałatka, jednak jej końcowy smak wynagradza każdą chwilę spędzoną na jej wykonaniu. 

piątek, 28 października 2016

Zupa z kapusty pekińskiej na wywarze warzywnym



   Witam Was dzisiaj z propozycją dość nietypową, mianowicie zupą z kapusty pekińskiej :)
   Część z Was zapewne bardzo się zdziwi: ''Jak to, zupa z pekinki?? Ludu, z tego się robi surówkę...''... otóż nie tylko. Nie przeczę, pekina do surówki sprawdza się jak mało co, jednak w zupie też potrafi świetnie wypaść :)
   Dziwna zupka, którą  chcę Wam dziś przestawić, ma bardzo ciekawy smak. Lekko orzeźwiający, delikatnie pikantny ale nie za bardzo, z wyczuwalną nutką pomidorów i aromatem kapusty pekińskiej. Jest bardzo smaczna również dzięki wywarowi warzywnemu. Dodatkową zaletą tej zupy jest fakt, że mimo iż jest lekka, można się nią porządnie nasycić i rozgrzać - to ostatnie dzięki odrobinie imbiru. Poza tym nie wymaga od nas przestania w garach całego dnia, bowiem wywar warzywny możemy spokojnie przygotować wieczór wcześniej. Przekonałam Was?? ;) Czytajcie dalej...

sobota, 22 października 2016

Jamar - co sądzę o ich produktach?


   Firma Jamar założona została w 1994 roku w Albertowie koło Częstochowy, przez dwóch braci, Jarosława i Marka Szczepaniaków. Początkowo firma zajmowała się produkcją octu oraz przynęt na ryby. Z biegiem czasu przekształciła się w zakład produkcji spożywczej i zajęła się przetwórstwem warzywno-owocowym.
   
   Jakiś czas temu odezwała się do mnie przedstawicielka tej firmy, z propozycją współpracy. Poprosiła mnie o opinię na temat produktów firmy Jamar. Chętnie przystałam na propozycję. Kilka dni później dotarła do mnie paczka, która zawierała następujące produkty:
-  marmoladę wieloowocową
-  czerwony ocet winny
-  mieszanka groszek-kukurydza

   W tym momencie kończymy przedmowę, przechodząc do części zasadniczej :)

niedziela, 9 października 2016

Ucierane kruche ciasteczka z marmoladą



   Takie ciasteczka są bardzo podobne do tych kupowanych w sklepach. Nie są jednak naszpikowane połową tablicy Mendelejewa, co oczywiście sprawia że są znacznie zdrowsze :)
   Dokładnie takie lubi robić moja mama. Niestety, dokładnego źródła przepisu nie pamięta, ponieważ było to dość dawno, tym bardziej że nieco zmodyfikowałyśmy przepis.
   Takie ciasteczka z pewnością przypadną do gustu dzieciom, a dorośli chętnie zjedzą je do kawy.

sobota, 24 września 2016

Sałatka z zupek chińskich II (nie daj Boże)



   W dzisiejszym poście przedstawiam kolejną wersję sałatki z zupek chińskich. Nadałam jej nazwę ''nie daj Boże'', ponieważ w wieczór, gdy ją przygotowywałam po raz pierwszy, zewsząd słyszałam ''nie daj Boże''... co prawda nie dotyczyło to sałatki, ale tak mi utkwiło...
   Sałatka w pierwszej chwili wydaje się słodkawa, jednak już po chwili czujemy, że jest lekko pikantna, ale nie za bardzo. Smakuje bardzo ciekawie i jest jeszcze lepsza, niż pierwsza wersja. I równie szybko znika ze stołu... kiedy robiłam zdjęcia gotowej sałatki, ciągle ktoś pytał: ''Anka, długo jeszcze?? No daj trochę... tak ładnie wygląda!''

czwartek, 22 września 2016

Sernik z brzoskwiniami i truskawkami


   Sernik z truskawkami i brzoskwiniami to bardzo interesujące połączenie smakowe. Takie ciasto wygląda doskonale, świetnie smakuje i błyskawicznie znika ze stołu. Nie spotkałam osoby, której by nie smakował - jeśli spotkałam, to ta osoba po prostu się nie przyznała :))

wtorek, 20 września 2016

Naleśniki orkiszowe z kurczakiem i szpinakiem

(Panna Ciekawska wkradła się w kadr :))


   Nie zapomniałam o serii ''Bądź fit'' :) W paradę wlazły mi po prostu przetwory, sporo pracy i inne cuda wianki... Dlatego też dziś nadrabiam pysznymi naleśnikami. 
   Mąka orkiszowa nadaje im ciekawszy smak. Połączenie kurczaka, szpinaku, czosnku, cebulki i suszonych pomidorów świetnie sprawdza się w charakterze farszu. Danie jest sycące, lekkostrawne, ciekawie smakuje i bardzo szybko znika z talerzy :) 

sobota, 17 września 2016

Chutney śliwkowy z czerwonym winem



   Kolejna propozycja na interesujący chutney, tym razem śliwkowy. Ten na pewno będzie miał bardziej uniwersalne zastosowanie niż gruszkowy, spokojnie będzie pasował do pieczeni i czy nawet do kanapek. Jako dodatek na wigilijnym stole - myślę, że też przejdzie :) Ciekawego posmaku nadaje mu czerwona cebulka smażona w karmelu.

środa, 14 września 2016

Chutney gruszkowy



   W programach kulinarnych i na blogach o tejże tematyce czasami można natknąć się na przetwory o tajemniczej nazwie ''chutney''. Chutney tak naprawdę pochodzi z kuchni indyjskiej i jest rodzajem sosu, który przygotowuje się z owoców lub warzyw, cebuli i mocno doprawia aromatycznymi, korzennymi przyprawami oraz długo smaży. Można też spotkać chutney przygotowany na bazie warzyw. Jak dla mnie cały jego fenomen polega na przenikaniu się smaków, na pozór kompletnie do siebie nie pasujących. No tak, bo kto np. będzie przegryzał śliwki surową cebulą?? ;) Nie ukrywam też, że chutney jest sosem wyjątkowo łatwym do przygotowania.

piątek, 2 września 2016

Sałatka z zupek chińskich



   Każdy chyba słyszał o sałatce z zupek chińskich. Jest prosta w przygotowaniu, ciekawie wygląda i oryginalnie smakuje. Poza tym daje zupełnie nowe zastosowanie osławionym zupkom w paczuszkach o przerażającym składzie. Jednak nawet ja uważam, że od odrobiny chemii raz na jakiś czas nikt jeszcze nie umarł :))
  Jeśli chodzi o czas przygotowania, nie jest super szybka ani super długa - w końcu to nie bigos, że robi się 3dni :))

środa, 13 lipca 2016

Spaghetti pełnoziarniste z tuńczykiem, sałatą i czarnymi oliwkami



   Dosyć dużo czasu już upłynęło, odkąd pojawił się ostatni przepis z serii ''Bądź fit''. Przeraziłam się, że AŻ TAK dużo...
   Mam dla Was bardzo prostą, bardzo smaczną i błyskawiczną propozycję na pyszny i zdrowy obiad. Jako naczelna fanka spaghetti i tuńczyka, przedstawiam spaghetti pełnoziarniste z tuńczykiem, sałatą i czarnymi oliwkami :) I uwaga, uwaga... to będzie pierwszy przepis bez zdjęć krok po kroku :) Uznałam bowiem, że jest to tak dziecinnie proste, że zdjęcia absolutnie nie są potrzebne. Kurczę, dziwnie tak pisać pierwszy raz bez zdjęć...

sobota, 25 czerwca 2016

Dżem truskawkowo-poziomkowy



   Truskawki jeszcze się nie skończyły i nie mają zamiaru, przynajmniej te moje :) tak samo jak poziomki - codziennie rosną kolejne. Ponieważ kilka dni temu pokazywałam Wam dżem truskawkowo-miętowy, pomyślałam sobie, że dziś zaproponuję Wam równie pyszny (a kto wie, czy nawet nie ciut lepszy ;)) dżem truskawkowo-poziomkowy :)
   Truskawki i poziomki są swoimi bardzo bliskimi kuzynami, więc w swoim towarzystwie w słoiku dżemu czują się i smakują doskonale :)

poniedziałek, 20 czerwca 2016

Dżem truskawkowo-miętowy



   Sezon truskawkowy ma się doskonale. Dużo ciepłych i słonecznych dni sprzyja dojrzewaniu truskawek, z kolei dni deszczowe, których też nie brakuje, nie pozwalają ociągać się ze zbieraniem ich. Moje truskawki dojrzewają jak szalone. Wszyscy jemy je jako samodzielne danie, moje dziecko domaga się koktajli truskawkowych, z mamą robimy przetwory, a ich wcale nie ubywa :)

Syrop z kwiatów czarnego bzu



   Syrop z kwiatów czarnego bzu przyda się w naszych zimowych zapasach. Ponieważ ma działanie przeciwbólowe, napotne, detoksykujące - przyda się w razie przeziębień, jako wspomagacz leczenia :) poza tym po rozrobieniu z wodą będzie doskonałym napojem na upalne dni.
   Z taką myślą odbyłam małą wędrówkę po okolicznych krzakach, nazbierałam baldachimy kwiatów i przygotowałam kilka słoiczków syropu :)

sobota, 18 czerwca 2016

Konfitura truskawkowa Disslowej


   Ponieważ sezon na truskawki trwa w najlepsze, pora uchwycić ich letni smak, żeby móc cieszyć się nimi jesienią i zimą. Wobec tego dziś proponuję zrobienie konfitury truskawkowej według przepisu niezastąpionej Marii Disslowej :)

niedziela, 12 czerwca 2016

Konfitura z róży - najprostsza i najlepsza


   Konfitura z róży. Pachnąca latem i słońcem, zielenią trawy i ciepłym powietrzem.
   Po zamknięciu oczu i powąchaniu jej, przenosi nas do zupełnie innego wymiaru. Do zapachowego i smakowego raju :)
   Sama wreszcie zrobiłam użytek z wielkiego krzaka róży damasceńskiej rosnącej za domem :)
   Bardzo prosta w przygotowaniu, wystarczą płatki róży, cukier i troszkę soku z cytryny. Nie trzeba mieć żadnych specjalnych umiejętności, z taką konfiturą poradzi sobie nawet dziecko :) Jest idealna, np. jako nadzienie do pączków.

wtorek, 7 czerwca 2016

Kolorowa sałatka wiosenna



   Sałatka prosta jak konstrukcja cepa, a przy tym bardzo smaczna i zdrowa.
   Nie spotkałam jeszcze osoby, której by nie smakowało :)
   Jest lekka, ale bardzo sycąca i nie ma dużo kalorii ;) idealna na smaczne śniadanie lub przekąskę.
   Muszę się przyznać, że zastanawiałam się, czy jest sens robić zdjęcia do tego przepisu. Ponieważ jednak na moim blogu zawsze są zdjęcia - od początku do końca przepisu - zrobiłam je :D

poniedziałek, 30 maja 2016

Fit pizza z łososiem ''Multikolor''



   Jeśli jesteśmy miłośnikami pizzy, a jednocześnie jesteśmy na diecie - nic straconego :) Specjalnie dla Was przygotowałam pizzę ''light''/''fit''.
   Zawiera o wiele mniej kalorii niż zwykła pizza na cieście z jasnej mąki i górą żółtego sera, a jest również bardzo smaczna :) 
   Osobiście uważam, że to jeden z najlepszych pizzowych wynalazków, które wyszły spod mojej ręki... :)

sobota, 28 maja 2016

Twarożek z rzodkiewką na zdrowe śniadanie



   W kolejnym poście serii ''Bądź fit'' proponuję Ci zdrowy zamiennik twarogu z rzodkiewką (a właściwie jakiegoś wyrobu pseudotwarogowego) kupowanego w sklepie. Bez chemii, bez konserwantów, mało kalorii, porządne i zdrowe smarowidło do kanapek :)
   Byłoby idealnie mieć twaróg i jogurt z mleka od prawdziwej krowy, która pasie się na łące na świeżym powietrzu, choć może taki nie ma najniższej zawartości tłuszczu. Jednak ilość twarożku, który smarujemy na kanapkę bądź dwie, nie sprawi że nagle zaprzepaścimy tygodnie diety. 
   Zawsze zresztą twierdziłam, że normalne krowie mleko, choć ma większą zawartość tłuszczu niż sklepowe, jest o wiele lepsze, bo to prawdziwe mleko a nie biała woda o zapachu mającym przypominać mleko :) (mam wrażenie, że moje zamiłowanie do naturalnych, nieprzetworzonych produktów powoli przeradza się w małą obsesję...;)

czwartek, 26 maja 2016

Domowe batoniki musli


   Pierwszy przepis z serii ''Bądź fit''. Przepyszne batoniki musli, chrupiące, z dużą ilością ziaren i bakalii, dosładzane naturalnym miodem i niedużą ilością brązowego cukru. Taki batonik na pewno będzie idealnym rozwiązaniem, gdy najdzie nas wściekła ochota na coś słodkiego. Na pewno też świetnie pomoże nam w szybkiej regeneracji sił po bieganiu - w końcu mała przekąska po joggingu jest zalecana przez specjalistów ;) a co najważniejsze, w takim batoniku nie znajdziemy ani grama wzmacniaczy smaków, chemii i konserwantów. Batonik przez wieeeeelkie B!!!
   Jedyną jego wadą jest to, że czasami ciężko się powstrzymać od sięgnięcia po następny :)

Bądź fit - nowy dział na moim blogu :))



 
   Cóż, wielkimi krokami zbliża się do nas lato. Czas króciutkich szortów, minispódniczek, plaży i kostiumów kąpielowych.
   Niestety, nie każda i nie każdy z nas czuje się na tyle pewnie, by po zimie i wiośnie od razu wskoczyć w bikini/pływackie gacie i dumnie paradować po plaży ;)
   Część osób stwierdza z przerażeniem, że tu i ówdzie pojawiło się kilka fałdek (bądź opon od Zetora), a waga szatańsko się z nich śmieje.

wtorek, 17 maja 2016

Ciasto piaskowe na oleju kokosowym z masą miętowo-cytrynową



   Smaczne, proste ciasto, które błyskawicznie znika z talerzy :) Żółciutkie, pachnące cytryną, o delikatnym smaku i konsystencji dzięki olejowi kokosowemu. Olej kokosowy sprawia, że ciasto jest o wiele delikatniejsze i bardziej puszyste, niż po dodaniu zwykłego oleju :-)
   Masa na bazie bitej śmietany, gdzie zapach i smak cytryny oraz mięty przełamują słodycz ciasta właściwego :-)
   Bardzo dobre ciasto na słoneczne, ciepłe dni (których ostatnio mamy jak na lekarstwo;) oraz na przypomnienie takowych :))

piątek, 13 maja 2016

Zupa jarzynowa najprostsza



   Tę zupę wielu z nas na pewno pamięta z dzieciństwa. Gotowała ją mama, babcia, ciocia, każda robiła to najlepiej :) ile jest domów, tyle jest przepisów na tę zupę. Są jej różne warianty: na wywarze mięsnym, warzywnym, z fasolą, serkami... Bez względu na to, jakich warzyw użyjemy, smak będzie nieziemski. Do tego zupę robi się szybko, więc jest idealnym daniem na weekend. W końcu nie każdy lubi sterczeć cały dzień w kuchni.

środa, 4 maja 2016

Ciasto Milky Way



   Na pewno każdy z Was zna batoniki Milky Way. Mleczny, puszysty, delikatny krem oblany czekoladową polewą. Co powiecie na ciasto z masą, która smakuje niemal identycznie? I do tego jest dziecinnie prosta w wykonaniu? :)

niedziela, 1 maja 2016

Brokułowa zupa krem



   Lekka, smaczna, zdrowa zupka o delikatnym smaku, w sam raz na wiosenne dni. Z dodatkiem grzaneczek z bułeczki i prażonych migdałów. Poza tym zielone warzywa są bardzo zdrowe :)
   Przyjemna, kremowa konsystencja i chrupiące grzanki - to jest to! :)
   Zupa jest dziecinnie prosta w przygotowaniu, bez problemu przygotuje ją średnio ogarnięty gimnazjalista :))

środa, 27 kwietnia 2016

Chleb pszenny najprostszy



   Delikatny w smaku, miękki miąższ i chrupiąca, ale nie twarda skórka. Do tego zapach domowego chleba, aromat zakwasu, a oczami duszy widziane wspomnienia lat szczenięcych... ;)
   Z tym chlebkiem wiąże się pewna moja historia...

poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Kocie oczka



   Mięciutkie, słodkie, rozpływające się w ustach ciasteczka, które na pewno skutecznie umilą nam popołudniową kawę. Dodatek marmolady i śmieszne oczka sprawią, że polubią je dzieci.
   Nie trzeba koniecznie ich kupować, bardzo łatwo można zrobić je samodzielnie :)

sobota, 23 kwietnia 2016

Pierogi ze szpinakiem i serem feta



   Jakiś czas temu hitem stały się pierogi z serem feta i szpinakiem. Znajomi je zachwalali, pełno ich było w supermarketach i różnych lokalach.
   Na początku podchodziłam do nich jak pies do jeża, bo jeśli idzie o pierogi, to jestem tradycjonalistką. Ruskie, z mięsem, z soczewicą, serem - zawsze i wszędzie. A do tych nie mogłam się przekonać.

czwartek, 21 kwietnia 2016

Jak zrobić ciasto na pierogi?


   Jeśli jesteście miłośnikami pierogów i możecie jeść je w każdych ilościach, ale macie problemy ze zrobieniem ciasta na pierogi, mam coś dla Was :)
   Sama przez długi czas nie potrafiłam zrobić ciasta na pierogi. Jednak nie taki diabeł smaczny... tfu! Straszny... jak go malują ;)

sobota, 16 kwietnia 2016

Jak pokroić ser feta?


   Każdy z nas wie, że nie zawsze udaje się dostać już pokrojony ser feta (a zwłaszcza wtedy, gdy jest pilnie potrzebny ;)). Kupujemy więc ser w kostce, a podczas prób pokrojenia kruszy się, lepi do noża, palców, deski, kruszy się...
   Jest jednak prosty i szybki sposób, dzięki któremu krojenie tego typu sera nie będzie już sprawiało problemów, a wręcz stanie się bajecznie szybkie i proste... Jaki to sposób? Zapraszam dalej :)

środa, 13 kwietnia 2016

Sałatka z tortellini i wędzonym serem



   Kolejna propozycja dla wielbicieli szybkich i smacznych sałatek - sałatka z tortellini i wędzonym serem. Z podanej ilości składników wychodzi naprawdę końska porcja, ale nie jest to przeszkodą, ponieważ sałatka znika bardzo szybko :)
   Taką sałatkę na upartego możemy podać nawet na obiad czy kolację - jest bardzo sycąca.

sobota, 9 kwietnia 2016

Uśmiech teściowej




   Nie mam pojęcia, dlaczego to ciasto nazywa się akurat ''uśmiech teściowej''.
   Nie mam też pojęcia, dlaczego to ciasto jest takie smaczne - delikatne, słodkie, z jabłkowo - budyniowym nadzieniem, przypadnie do gustu małym i dużym amatorom szybkich, domowych słodkości :)
   Przyznam się, że kiedy nachodzi mnie tzw. chcica na szybkie i smaczne ciasto, lubię zrobić właśnie to :)

czwartek, 7 kwietnia 2016

Szybka sałatka kryzysowa



   Na pewno znana w wielu domach. Wiele osób ją lubi, nic w tym dziwnego - jest prosta, szybka, nie wymaga dużo czasu, do tego smakuje wyśmienicie. Delikatna, lekko słodka... Na pewno polubią ją też dzieci :)
   Nazywam tę sałatkę kryzysową, ponieważ zawsze mam w domu kukurydzę, ananasa, seler w słoiczku i jakąś chudą wędlinę :) i kiedy mam ochotę na szybką sałatkę - ta jest na pierwszym miejscu :)