O batonikach (albo czekoladkach??) Kinder Country słyszeli już chyba wszyscy. Tak samo nie ma chyba nikogo, kto nie spotkałby się osobiście albo pośrednio z ciastem o tej samej nazwie. Szał na nie pojawił się już ładny kawałek czasu temu, ale ja jak to ja, przeczekałam największy boom i dopiero po czasie prezentuję swoją wersję.
Ciasto Kinder Country przygotowane przeze mnie jest typową wersją dla osoby z alergią na czekoladę :)) jednakże w nawiasach podaję składniki, których należy użyć, jeśli nie borykamy się z tego typu alergią... ja się z nią bujam od lat, ale ciasto w wersji bez czekolady do tego stopnia posmakowało moim domownikom, że w chwili gdy piszę ten post dla Was, ciasta już niewiele zostało, a robiłyśmy je z córeczką w południe ;)
Jest bajecznie proste w przygotowaniu i jestem pewna, że gdyby mała była z rok-dwa starsza, spokojnie zrobiłaby je beze mnie :))
Przygotuj:
- większą paczkę herbatników
- 500-550ml śmietanki kremówki
- 6 łyżek cukru pudru
- 250g serka mascarpone
- opcjonalnie kilka kropel aromatu migdałowego (tabliczka białej czekolady jeśli nie jesteś uczulony/-a na czekoladę)
- 4 szklanki pszenicy preparowanej
- 2 łyżki melasy karobowej/karobu (lub tabliczka mlecznej czekolady, jeśli nie jesteś uczulony/-a)
- 3 łyżki żelatyny (opcjonalnie, dodaję ponieważ nie lubię, kiedy ciasto rozjeżdża się przy krojeniu)
Dno tortownicy wykładamy herbatnikami.
Opakowanie 330ml schłodzonej śmietanki kremówki ubijamy na sztywno z 4 łyżkami cukru pudru. Do ubitej na sztywno śmietanki dodajemy po łyżce mascarpone, za każdym razem dokładnie miksując. Jeśli możemy (czyt. nie jesteśmy uczuleni), dodajemy rozpuszczoną w kąpieli wodnej białą czekoladę i dokładnie mieszamy (łyżką, mikserem, czym tam chcemy).
Na dno szklanki nalewamy 1,5-2cm wrzątku i rozpuszczamy w nim 2płaskie łyżki żelatyny (nie jest to konieczny krok). Ostudzoną, powoli i ostrożnie dodajemy do masy śmietankowo-mascarponowej (???) i dokładnie ubijamy.
Wrzucamy w to 3 szklanki pszenicy preparowanej i mieszamy.
Gotową masę wykładamy na herbatniki i równamy. Lekko dociskamy łyżką. Chowamy do lodówki na kilka minut, żeby masa chociaż odrobinę nam stężała.
Przechodzimy do przygotowania masy. W tym celu jeśli możemy, rozpuszczamy w kąpieli wodnej tabliczkę mlecznej czekolady. Studzimy ją. W tym czasie ubijamy na sztywno resztę śmietanki kremówki z dodatkiem łyżki cukru pudru. Do ubitej śmietanki dodajemy ostudzoną, rozpuszczoną czekoladę. Jeśli jesteśmy alergikiem, zamiast czekolady dodajemy karob lub melasę karobową (melasa nadaje naprawdę ciekawy smak polewie :)).
Ponownie na dno szklanki nalewamy 1,5-2cm wrzątku i rozpuszczamy łyżkę żelatyny. Studzimy i dodajemy do polewy. Ładnie to ze sobą ubijamy.
Szybko wykładamy polewę na białą warstwę i delikatnie równamy łyżką. Staramy się robić to sprawnie, ponieważ szybciutko tężeje. Po wyrównaniu polewę posypujemy pozostałą pszenicą preparowaną i chowamy do lodówki na przynajmniej 4godziny.
Smacznego!!!!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz