Mięciutkie, słodkie, rozpływające się w ustach ciasteczka, które na pewno skutecznie umilą nam popołudniową kawę. Dodatek marmolady i śmieszne oczka sprawią, że polubią je dzieci.
Nie trzeba koniecznie ich kupować, bardzo łatwo można zrobić je samodzielnie :)
Przygotuj:
- 3 szklanki mąki jasnej pszennej
- 4-5 łyżek cukru pudru
- 0,5 kostki margaryny
- płaską łyżeczkę proszku do pieczenia
- 2 żółtka
- 2 żółtka ugotowane na twardo
- 2-3 łyżki śmietany 12-18%
- marmoladę
- cukier puder do posypania
Na stolnicę wysypujemy mąkę i proszek do pieczenia oraz margarynę. Siekamy nożem w drobne kawałki. Dodajemy cukier puder, surowe żółtka, żółtka na twardo (najpierw je kruszymy) i śmietanę.
Zagniatamy ciasto.
Otrzymaną porcję dzielimy na pół. Jedną część ciasta odkładamy, drugą wałkujemy na placek grubości 2-3mm i wycinamy okrągłe ciasteczka.
Układamy ciasteczka na blasze. Liczymy je i w połowie z nich wycinamy po dwie dziurki - to będą oczka naszych ciasteczek. Możemy to zrobić przy pomocy grubej słomki do napojów - łatwo takie dostać, sama znalazłam swoje w Biedronce :)
Pieczemy w 180 stopniach przez około 15min, aż się zezłocą. Studzimy.
Części bez oczek lekko smarujemy marmoladą i przykrywamy częścią z oczkami ;) Gotowe ciasteczka posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!!!!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz