Witajcie :) nie wiem jak u Was, ale u mnie pojawia się już coraz więcej słoneczka. I choć jest nadal zimno i na minusie, to jednak to słońce jest inne i naprawdę daje dużo energii. O wiele chętniej i łatwiej wstaję rano z łóżka, ale w większej mierze przyczynić się mogła zmiana odżywiania na lepsze i zdrowsze, jednak słońce też ma na pewno swój wpływ.
Dziś proponuję danie dość znane i popularne, jednak w mojej wersji. Jest to propozycja bardzo szybkiego obiadu, który zawsze smakuje doskonale, jest to kwestia doprawienia szpinaku żeby nie był mdły. I niejadki, które kręcą nosem na szpinak, wrąbią z apetytem całą porcję i jeszcze poproszą o dokładkę :)
P.S. Celowo umieściłam danie ze śmietaną w sekcji ''Bądź Fit''. Spytacie czemu? A wiecie, co to cheat meal lub cheat day? Jest to sposób na łatwiejsze zniesienie diety, świadomość, że nie musisz się ograniczać, bo możesz raz na tydzień czy dwa zjeść coś, na co masz dziką ochotę, ale niekoniecznie jest to dietetyczne, a czasem wręcz tuczące. Ale bez przesady, śmietana też nie jest strasznym złem, nie jemy całego kubka śmietany na raz tylko może łyżkę w porcji. Nogi nam od tego nie urwie... :)