Znacie kogoś, kto nie lubi gulaszu? Bo ja nie znam... :) a jeśli znam, to ktoś mi się tu do czegoś nie przyznał :)) Dzisiejszy wpis dotyczy czegoś w rodzaju ''gulaszu awaryjnego'', kiedy to nachodzi nas wściekła i nieprzemożona ochota na gulasz, a w domu mamy tylko słoik papryki konserwowej. Ale Anka i na to znajdzie sposób...
Przygotuj:
- około 1kg chudej łopatki lub szynki
- mąkę jasną, pszenną
- 1 dużą marchewkę lub 2 mniejsze
- duży słoik papryki konserwowej
- 1 dużą cebulę
- 3 ząbki czosnku
- tłuszcz do smażenia (najlepiej smalec)
- 2 liście laurowe
- 2-3 kulki ziela angielskiego
- sól, pieprz do smaku
- słodką paprykę w proszku
- majeranek
- natkę pietruszki do posypania
Mięso kroimy w średnią kostkę i obtaczamy w mące. Smażymy na rozgrzanym smalcu, starając się je lekko przypalić. Przekładamy do garnka, nie wylewając jednak całego tłuszczu.
Cebulkę kroimy w kosteczkę (nie musi być bardzo drobno), czosnek drobniutko siekamy. Marchewkę ścieramy na dużych oczkach tarki, a paprykę ze słoika odsączamy i kroimy w paseczki. Najpierw wrzucamy na patelnię czosnek i cebulkę. Kiedy cebula się zeszkli, przekładamy ją do garnka z mięsem. Teraz na patelni ląduje marchewka i papryka. Smażymy je kilka minut i również próbujemy troszeczkę przypalić. Nie obawiaj się, że gulasz będzie kwaśny, jeśli dodasz do niego słoik papryki konserwowej... smak jest bardzo przyjemny :)
Zawartość patelni przekładamy do garnka i tam razem smażymy jeszcze kilka minut. Nie dolewamy oleju, nie dokładamy smalcu - wystarczy tyle, ile już daliśmy.
Przesmażoną całość zalewamy taką ilością wody, aby przykryła mięso (ja zalewam gorącą wodą z czajnika). Wrzucamy liście laurowe i ziele angielskie, dodajemy sól (z solą nie przesadzamy, pamiętamy że papryka jest konserwowa), pieprz i czerwoną paprykę. Gotujemy na wolnym ogniu około 40-45 minut, od czasu do czasu mieszamy. Po tym czasie możemy zagęścić gulasz mąką lub dolać trochę wody, jeśli uważamy, że jest za gęsty. Dosypujemy porządną łychę majeranku. Gotujemy jeszcze chwilę.
Podajemy z tłuczonymi ziemniakami lub kaszą jęczmienną, posypujemy natką pietruszki. Jako dodatek świetnie sprawdzają się tu ogórki konserwowe.
Smacznego!!!!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz