Bardzo smaczne, sycące, dość szybkie, tanie i nie wymagające dużo zachodu danie na obiad. Owszem, jest z tym trochę więcej zabawy, niż z normalnymi naleśnikami, ale naprawdę niewiele :)
Przygotuj:
Ciasto naleśnikowe:
- mąka
- jajka
- woda
- mleko
- szczypta soli
- olej
Farsz:
- paczka mrożonych brokułów (lub 1 duży świeży)
- podwójna pierś z kurczaka
- 1 nieduża biała cebulka
- puszka kukurydzy
- sól
- pieprz
- przyprawa kebab-gyros
Beszamel:
- 3 łyżki masła
- 3 czubate łyżki jasnej, pszennej mąki
- 400ml mleka
- sól
- pieprz
- gałka muszkatołowa
Dodatkowo:
- kostka żółtego sera
Zaczynamy od przygotowania naleśników. Celowo nie podaję konkretnej ilości poszczególnych składników, bo każdy robi po swojemu i inną ilość naleśników. Do miski wbijamy jajka, dodajemy mąkę, szczyptę soli i trochę mleka, miksujemy. Dolewamy wodę, taką ilość, by ciasto było dość rzadkie. Wlewamy odrobinę oleju, jeszcze raz miksujemy i odstawiamy na 15-30 minut.
Przygotowujemy farsz: piersi kurczaka kroimy w kostkę, skrapiamy olejem i obsypujemy przyprawą kebab-gyros, ilość według uznania. Mieszamy i odstawiamy do lodówki na 30minut. Brokuły wrzucamy do osolonej, wrzącej wody i obgotowujemy około 3 minut. Wykładamy na durszlak. Studzimy i dzielimy na ładne różyczki. Cebulkę siekamy w drobną kosteczkę i szklimy na oleju (jeśli coś nam się lekko przypali to nic nie szkodzi, o ile tylko nie spali się na węgiel). Z lodówki wyjmujemy przyprawione piersi kurczaka i smażymy na rozgrzanym oleju (nie za delikatnie ale i nie za mocno, bo później będziemy troszkę to dopiekać).
Do miski wrzucamy różyczki brokułów, kukurydzę, przysmażonego kurczaka i cebulkę. Mieszamy i doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Smażymy naleśniki i na każdym z nich na środku układamy 1-2 łyżki farszu.
Zwijamy jak krokieciki i układamy na blasze lub w dużym naczyniu żaroodpornym.
Przygotowujemy beszamel: w rondelku rozpuszczamy masło i dodajemy do niego mąkę. Cały czas mieszając trzepaczką-miotełką robimy zasmażkę, uważamy żeby nie przypalić. Dolewamy na początek 100ml mleka, cały czas mieszamy żeby pozbyć się grudek. Dolewamy kolejne 100ml mleka i znowu mieszamy, aż znikną grudki. Dolewamy resztę mleka i mieszaaaaaamy. Może być tak, że wyda się za rzadki, jednak nie przerywajmy mieszania, bo wbrew pozorom on gęstnieje. Doprawiamy solą, pieprzem i porządną szczyptą gałki muszkatołowej. Zdejmujemy z ognia, gdy będzie już przyjemnie gęsty i osiągnie taki maślano-śmietankowy, delikatny smak.
Sosem polewamy ułożone na blasze krokieciki. Posypujemy startym żółtym serem i pieczemy w 180 stopniach około 20 minut.
Podajemy jako samodzielne danie lub z jakąś surówką.
Smacznego!!!!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz