Kotlety mielone z pieczarkową niespodzianką

   Kotlety mielone wręcz uwielbiam, jak prawie każdy. Kocha je moja córeczka i reszta rodziny. Jednak postanowiłam nieco je urozmaicić, co okazało się strzałem w dziesiątkę :)



   Przygotuj:
   Na kotlety:
-  1,5kg mięsa z łopatki
-  20dkg słoniny
-  2-3 kromki czerstwego chleba
-  1-2 cebule
-  1 szklanka bułki tartej + do obtoczenia kotletów
-  0,5-0,7l zimnej wody
-  2 jajka
-  sól i pieprz do smaku
-  2 porządne łychy majeranku
-  1 garść posiekanej natki pietruszki
-  tłuszcz do smażenia:
   Na farsz:
-  20dkg pieczarek
-  1 spora cebula
-  2 ząbki czosnku
-  1 łyżeczka masła klarowanego
-  sól, pieprz do smaku
-  0,5 łyżeczki tymianku

   Mięso z łopatki, słoninę, cebulę i chleb mielimy w maszynce. Dodajemy jajka, bułkę tartą, majeranek i wodę (dolewamy stopniowo). Wyrobioną masę doprawiamy do smaku solą i pieprzem.

   Przygotowujemy farsz: pieczarki myjemy i ścieramy na tarce. Cebulę siekamy, czosnek przepuszczamy przez praskę lub również siekamy. Cebulę i czosnek podsmażamy na maśle klarowanym ze szczyptą soli. Dodajemy pieczarki i smażymy do odparowania wody. Doprawiamy solą, pieprzem i tymiankiem. Studzimy.

   Wyrobioną masę mięsną formujemy w kulki nieco większe, niż na zwykłe kotlety.
   Kulki rozpłaszczamy, na środek nakładamy łyżeczkę farszu. Zamykamy, zlepiając brzegi.
   Ponownie formujemy kulkę.

   Obtaczamy w bułce tartej i spłaszczamy jak na kotleta (troszkę grubszego).

   Smażymy na rozgrzanym tłuszczu z obu stron na złoty kolor (nie wiem czemu tak blado wyszły na zdjęciu).

   Podajemy z tłuczonymi ziemniaczkami i buraczkami.

Smacznego!!!!