(bułeczki babci) |
Puszyste i sycące bułeczki, pachnące jak niebo na ziemi :) Z delikatnym aromatem miodu, z posmakiem sezamu. Jedną taką bułeczką najadam się bardziej, niż trzema z piekarni :)
Przygotuj:
- 3 łyżki mąki orkiszowej
- 3 łyżki mąki pszennej razowej
- 3 łyżki mąki owsianej
- 1,5 szklanki mąki pszennej typ 500
- 1 łyżka sezamu białego
- 2 łyżki zmielonego siemienia lnianego
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki oleju
- 300-350 ml ciepłej wody
- 1 łyżeczka miodu
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego
- 2-3 dkg drożdży
Wsypujemy do miski podane rodzaje mąk. Dodajemy sezam, siemię lniane, olej i sól.
Zawartość miski dokładnie mieszamy.
W ciepłej wodzie rozpuszczamy łyżeczkę cukru trzcinowego i łyżeczkę miodu, ja użyłam gryczanego.
P.S. Miarka w kubku pokazuje 200ml, ale tak naprawdę jest tam 300ml, ma złą miarkę :)
Drożdże wrzucamy do szklanki, zalewamy 2-3 łyżkami tej słodkiej wody i dodajemy łyżeczkę z mieszanki mąk, która stoi w misce. Porządnie mieszamy i odstawiamy, aż zaczną pracować, czyli kilka minut.
Kiedy drożdże zaczną pracować, wlewamy je do miski z mąkami, dodajemy słodką wodę i dokładnie mieszamy. W pierwszej chwili przypomina to trochę rozpałkę do grilla :)
Przekładamy na omączoną stolnicę i delikatnie podsypując mąką wyrabiamy, aż przestanie lepić się do rąk.
Wyrobione ciasto wkładamy do obficie wysypanej mąką miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 1-1,5h.
Po tym czasie wyjmujemy ciasto z miski i formujemy bułeczki. Układamy je na blasze, smarujemy lekko wodą, sypiemy sezamem i zostawiamy na 30 min do wyrośnięcia.
Kiedy już podrosną, ostrym nożem robimy nacięcia na bułeczkach (zapobiegną pękaniu naszych bułeczek no i słodko wyglądają :)) i wstawiamy na mniej więcej pół godziny do nagrzanego na 180 stopni piekarnika.
Smacznego!!!!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz