piątek, 6 października 2017

Jak zrobić domowy makaron?


   Dziś przepis na domowy makaron. Nie ma chyba osoby, która nie lubiłaby domowego makaronu... Nie oszukujmy się, ale żaden kupny makaron nie ma startu z domowym.
   Żeby makaron był dobry, musi bazować na jajkach. Przeczytałam sobie skład jednego z mocno reklamowanych makaronów i dowiedziałam się, że na 1kg mąki jest tam... aż 4 jajka :D no śmiech na sali, moi drodzy :)
   Samodzielne zrobienie makaronu wcale nie jest trudne, o czym przekonacie się niżej.



   Przygotuj:
-  mąkę
-  jajka

   Celowo nie podaję ilości, ponieważ obie ściśle od siebie zależą.
   Informuję, że jedno jajko jest w stanie pochłonąć od 8 do 10 dag mąki, zależnie od wielkości tego jajka.
   Jeśli więc na opakowaniu makaronu widnieje informacja, że na 1kg mąki użyto 4 jajek, to jeśli mamy chwilę czasu i jajka, lepiej zróbmy sobie własny... :) bo g... gucio to, nie makaron.

   Na stolnicę wsypujemy odmierzoną ilość mąki (tu 40 dag) i robimy w niej wgłębienie. Odpowiednio do tych 40 dag wbijamy 4 jajka.
   Od razu mówię, że ja ciasta na makaron nie solę. Dlatego, że musi przeschnąć, a z solą nie będzie to takie proste. Zresztą później i tak gotujemy w osolonej wodzie.




   Zagniatamy z tego ciasto. Na początku wydaje się to trudne, ale jest jak najbardziej możliwe. W trakcie zagniatania podsypujemy mąką i staramy się wgnieść jej do ciasta tyle, aż przestanie chłonąć mąkę.






   Kulę ciasta dzielimy na mniejsze części i każdą z nich wałkujemy cienko na placek. Jeśli dodaliśmy do ciasta odpowiednią ilość mąki, będziemy mieli wrażenie, jakbyśmy wałkowali kamień :) ale to naprawdę da się wałkować :) Odkładamy na ściereczki do przeschnięcia - ja zostawiam zwykle na jakąś godzinkę.





   Przeschnięte placki kroimy na pasy szerokości 6-7cm...









   ... i ostrym nożem odcinamy z nich cienkie nitki makaronu :)
   Gotujemy w osolonym wrzątku chwilkę od wypłynięcia :)
 
   No i cała filozofia. Trudne? Proste jak konstrukcja cepa! :)









Smacznego!!!!



 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz