wtorek, 12 grudnia 2017

Jak zrobić uszka do barszczu wigilijnego?


   Barszcz czerwony z uszkami jest daniem, bez którego wiele osób nie wyobraża sobie Wigilii ani Świąt Bożego Narodzenia. U mnie w domu Wigilia nie ma prawa odbyć się bez takiego właśnie zestawu.
   Dziś przedstawiam Wam sposób na uszka, sprawdzony przez dziesięciolecia :)



   Przygotuj:
   (z podanych proporcji wyjdzie około 90-100 małych uszek)
   Ciasto na uszka:
-  około 500g mąki pszennej
-  około 300ml bardzo ciepłej wody
-  porządną szczyptę soli
-  1 jajko
   Farsz do uszek:
-  500-600g kiszonej kapusty
-  3 porządne garści suszonych grzybów (ja przemieszałam prawdziwki z podgrzybkami)
-  1 średnia cebula
-  olej roślinny do smażenia
-  2 kulki ziela angielskiego
-  1 liść laurowy
-  sól i pieprz do smaku


   Zaczynamy od zalania grzybów wodą i pozostawienia ich na noc. Rano gotujemy grzyby przez jakieś 20-25 minut, w tej samej wodzie, w której moczyły się w nocy.
    Kiszoną kapustę przekładamy do garnka, zalewamy wodą, dodajemy 2 kulki ziela angielskiego i listek laurowy. Gotujemy około 20-25 minut, aż kapusta zmięknie (ale nie rozlezie się).






   Grzyby mielimy w maszynce.











   Cebulę kroimy w drobną kosteczkę. Ugotowaną kapustę odciskamy i drobno siekamy.
   Cebulę szklimy na rozgrzanym oleju, następnie dodajemy kapustę i smażymy razem na małym ogniu około 30minut. Im dłużej kapusta na uszka się smaży, tym jest lepsza ;)







   Grzyby i kapustę dokładnie mieszamy ze sobą. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
   Odstawiamy do ostygnięcia.







   Z mąki, wody, soli i jajka zagniatamy gładkie ciasto, które nie będzie kleić się do rąk i będzie swobodnie od nich odchodzić.
   Przykrywamy ściereczką i zostawiamy w spokoju na 15-20 minut.









   Po tym czasie dzielimy kulę ciasta na mniejsze części i wałkujemy na grubość 1-2mm. Nie podsypujemy za dużo mąką, żeby nie było problemów ze sklejaniem uszek.
   Ciasto kroimy na kwadraciki o boku 4-5 cm.








   Przechodzimy do sklejania uszek wedle zamieszczonej obok ściągi ;) :
1. Na środek kwadracika nakładamy niewielką kulkę farszu. Jeśli nałożymy za dużo, farsz wlezie nam między brzegi ciasta, a w trakcie gotowania uszka się rozpadną, więc nie przesadzamy ;)
2. Górny i dolny róg zlepiamy ze sobą.
3. Zlepiamy brzegi, w razie potrzeby wpychając do środka, co ucieka.
4. Dwa dolne rogi owijamy wokół palca i sklejamy razem.



   Odkładamy na ściereczkę.
   Czynność powtarzamy do wyczerpania składników ;)
   Dobrze jest przykryć gotowe uszka ściereczką podczas lepienia kolejnych, żeby nam nie obsychały.

   Wrzucamy na osolony wrzątek i gotujemy chwilę od wypłynięcia.

   Ja swoje zamroziłam i czekają na święta :)





Smacznego!!!!

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz