Witam Was dzisiaj ze smaczną propozycją do niedzielnej kawy. Chcę Wam pokazać wyjątkowo łatwy, szybki i przepyszny tort z jagodami. Lekki, puszysty biszkopt przełożony konfiturą z owoców leśnych i delikatnym kremem, dekorowany jagodami... niebo w gębie :)
P.S.: Tak, wiem, że ostatnio nawaliłam z postami :( postaram się to nadrobić. Mam dla Was jeszcze przegenialną szarlotkę, na którą przepis mam nadzieję opublikować w nadchodzącym tygodniu :)
Przygotuj:
Biszkopt:
- 4-5 jajek
- 3/4 szklanki cukru
- niepełną szklankę mąki
- opcjonalnie 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
Krem:
- 500ml śmietanki kremówki
- 250g serka mascarpone
- 3-4 łyżki cukru pudru
Dodatki:
- konfitura z owoców leśnych
- jagody (użyłam mrożonych uzbieranych latem, o tej porze roku trudno o niemrożone ;)
- listki melisy lub mięty
- cukier puder do posypania
Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy z cukrem na sztywną pianę. Dodajemy żółtka (po jednym) i delikatnie miksujemy. Przesiewamy mąkę (opcjonalnie z odrobiną proszku do pieczenia) i na najniższych obrotach miksera łączymy ze sobą.
Przelewamy do tortownicy wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą lub kaszą manną. Pieczemy 20-25min w 180stopniach, do tzw. suchego patyczka. Studzimy.
Ostudzony biszkopt przekrawamy na pół. Każdą połowę dokładnie smarujemy konfiturą, zwracając szczególną uwagę na brzegi. Nie nakładamy za dużo konfitury, smarujemy cienko dla przełamania smaku.
Przygotowujemy krem. Ubijamy na sztywno śmietankę. Dodajemy do niej serek mascarpone i cukier puder. Dokładnie miksujemy. Masa będzie puszysta, ale łatwa w smarowaniu. Jeśli lubimy bardziej słodkie, dodajemy nieco więcej cukru pudru.
Większe pół masy wykładamy na posmarowaną część biszkoptu i rozprowadzamy, dociągając do brzegów. Jeśli będzie trochę wystawać, nic nie szkodzi. Przykrywamy drugą połową biszkoptu, oczywiście konfiturą w stronę masy, choć nic nie stoi na przeszkodzie położyć konfiturą do góry :)) to ciasto z rodzaju Róbta Jak Chceta :))
Posypujemy lekko cukrem pudrem i za pomocą szprycy lub rękawa cukierniczego dekorujemy wierzch, wyciskając małe porcje kremu tuż obok siebie. Na tym układamy jagody i listki mięty lub melisy.
Oczywiście nikt nie broni posmarować kremem brzegu tortu :) wtedy po prostu do środka kładziemy odrobinę mniej masy. Jakby nie zrobić, torcik jest pyszny :)
Smacznego!!!!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz