Kiedy zaczyna się sezon na truskawki, na wielu stołach jako jedne z pierwszych dań z truskawkami pojawiają się pierogi. Lubią je dzieci i lubią dorośli.
Ja jednak postanowiłam nieco je urozmaicić przez dodanie mięty. Jaki jest efekt? Oszałamiający, sprawdźcie sami! :)
Przygotuj:
Na ciasto:
- około 500g mąki
- 1-1,5 szklanki prawie gorącej wody
- 0,5 łyżeczki soli
- 1 łyżkę masła
- 3-4 gałązki świeżej mięty
- mąkę do podsypywania
Farsz:
- truskawki
- cukier
Zaczynamy od przygotowania ciasta. Na stolnicę przesiewamy mąkę, dodajemy sól. W kopczyku mąki robimy wgłębienie, gdzie dodajemy drobno posiekane listki mięty oskubane z gałązek. W wodzie rozpuszczamy masło i stopniowo dolewając wodę do wgłębienia, zagniatamy gładkie, elastyczne ciasto, podsypując mąką w razie potrzeby. To tak naprawdę taka moja wariacja ciasta na pierogi bez jajek :)
Oczywiście jeśli ktoś nie lubi mięty, niech zrobi ciasto bez tego dodatku :)
Gotowe ciasto przykrywamy folią lub ściereczką i zostawiamy w spokoju na 20-30 minut.
Z bryły ciasta odcinamy mniejsze części i wałkujemy je niezbyt grubo - 1mm grubości w zupełności wystarczy.
Z rozwałkowanego placka wycinamy krążki. Na środku każdego z nich układamy porcję truskawek, które posypujemy cukrem. Ilość truskawek i cukru dobieramy do własnego smaku, pilnując tylko, by nie było problemów ze zlepieniem pieroga :)
Ulepione pierogi odkładamy na ściereczce.
Gotujemy, wrzucając na osolony wrzątek i wyjmujemy około 1 minutę po wypłynięciu.
Podajemy gorące ze śmietaną i cukrem.
Smacznego!!!!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz