Rolada, która powstała tak naprawdę z potrzeby chwili :) jak to się mówi, potrzeba matką wynalazków ;)
Na szybko potrzebna była dobra przystawka. W lodówce leżał łosoś w plasterkach, którego należało już zużyć, napoczęty szpinak... w szafce poniewierała się paczka tortilli... tak oto powstała rolada, która została wrąbana w ciągu kilku minut :))
Szpinak, wędzony łosoś i twarożek z koperkiem oraz lekką chrzanową nutą, całość zawinięta w tortille - to bardzo ciekawa i smaczna przystawka, w dodatku robi się ją szybko. Jako bonus dodam, że kalorii również zawiera niewiele ;)
Przygotuj:
- 200g wędzonego łososia w plastrach
- 2 kubeczki śmietankowego serka Almette
- 4 tortille
- pół opakowania szpinaku
- 1 łyżka masła
- 2 porządne łyżeczki chrzanu śmietankowego (to wersja delikatna, jeśli wolicie mocniejszy smak, dodajcie zwykły chrzan, w nieco większej ilości)
- łyżeczka posiekanego zielonego koperku
- 1 malutka cebulka
- sól
- świeżo zmielony, kolorowy pieprz
Do miseczki przekładamy serki Almette.
Dodajemy chrzan (ilość i rodzaj wedle gustu, ja postawiłam na delikatną wersję z chrzanem śmietankowym) i dokładnie mieszamy. Dodajemy koperek oraz sól i pieprz do smaku.
Mieszamy.
Małą cebulkę kroimy w drobną kosteczkę i szklimy na rozgrzanym maśle. Dodajemy szpinak i smażymy razem do chwili, aż odparuje woda. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Studzimy.
Na dużej desce do krojenia układamy tortille ''na zakładkę''. Wtedy rolada nam się nie rozjedzie. Pod spód, dla ułatwienia, podkładamy folię spożywczą - rolada będzie się łatwiej zwijała i od razu zawiniemy ją w folię.
Na tortillach rozsmarowujemy twarożek.
Na twarożku układamy łososia. Staramy się, by nie zostały nam żadne luki. Jeśli mamy zapasowy plasterek łososia, możemy go porwać i wypełnić nim ewentualne dziury. Moim zapasowym plasterkiem z przyjemnością zaopiekował się kot Zeus :))
Na łososiu rozsmarowujemy szpinak.
Całość ciasno zwijamy, pomagając sobie folią spożywczą. Na koniec zawijamy w folię i odstawiamy do lodówki na przynajmniej dwie godziny. W tym czasie smaki powinny się przejść, tortilla nieco zmięknie, a rolada będzie się ładnie kroiła. (tzn nie sama oczywiście... z naszą pomocą :))
Smacznego!!!!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz