Jesień nie każdy lubi. Raz jest pięknie, słonecznie, kolorowo, a za chwilę słońce ucieka za chmury, z których zaczyna lać deszcz, a wiejący wiatr zdziera z drzew piękne kolorowe liście. Są różne sposoby, by umilić sobie ten jesienny czas - najłatwiej można to zrobić w kuchni.
O tym, że ciasta z warzywami są wyjątkowo smaczne, wiemy wszyscy. Ja tym razem pokusiłam się o zrobienie bezglutenowego ciasta marchewkowego - żeby było jeszcze zdrowiej. A właściwie, to żeby w ogóle było zdrowiej. Bo sam dodatek marchewki do ciasta nie sprawi magicznie, że ono stanie się zdrowe... ;)
Ciasto jest wyjątkowo delikatne, dobrze wyrośnięte i nic nie czuć, że nie ma glutenu (nawet mój tata się nie poznał, że to na jakiejś ''dziwnej mące'', tylko zajadał ze smakiem z kolegą, czyli podróba jest naprawdę zacna:))
Jest wilgotne w środku, wydziela delikatny, upojny, korzenny zapach, a dodatek siekanych orzechów w środku sprawia, że fajnie chrupie :) Polane lukrem i posypane skórką po0marańczową - słodka, zdrowa rozpusta... :)
Przygotuj:
Ciasto:
- 150g startej marchewki (to będą jakieś 2-3 większe egzemplarze)
- 50g orzechów włoskich
- 1 niepełna szklanka oleju
- niepełną szklankę cukru
- 3 jajka
- 200g bezglutenowej mąki (użyłam ryżowej)
- po 0,5 łyżeczki sody i bezglutenowego proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka przyprawy korzennej bezglutenowej
- 1,5 łyżeczki kakao/karobu
Lukier:
- 1 szklanka cukru pudru
- sok z 0,5 cytryny
- opcjonalnie odrobina wrzątku
Dodatkowo:
- skórka pomarańczowa do dekoracji
Przelewamy do blachy wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w 190 stopniach do suchego patyczka, czyli około 40-50 minut.
Po upieczeniu studzimy,
Przygotowujemy lukier: w wysokim naczyniu umieszczamy cukier puder i sok z połowy cytryny. Miksujemy, w razie potrzeby dolewając odrobinę wrzątku. Gotowym lukrem polewamy ciasto i posypujemy skórką z cytryny.
Odstawiamy na przynajmniej 2h.
Smacznego!!!!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz